XVII Bursztynowy Bal Dobroczynny
Tegoroczny Bal, jak żaden inny dotąd, już od momentu podjęcia przez nas decyzji kiedy i gdzie będzie się odbywał, dostarczył nam wielu emocji i stresów.
Najpierw musiałyśmy zmienić termin balu - miał być w połowie października, ostatecznie odbył się 15 listopada 2014 r.
Bardzo długo nie mogłyśmy zdecydować się na wybranie beneficjenta Balu, ostatecznie zostało nim Stowarzyszenie opiekujące się dziećmi niepełnosprawnymi umysłowo. To były bardzo trudne i długotrwałe negocjacje, które zakończyły się na szczęście obopólnym zadowoleniem.
Równie długo nie mogłyśmy znaleźć gwiazdy wieczoru, ale wreszcie nasza Prezydent Agnieszka Piesik odniosła sukces i „złowiła" Alicję Majewską i Janusza Korcza. Niestety trzy dni przed Balem, gwiazda zachorowała, lecz na szczęście zastąpiła ją Halina Frąckowiak. Jak się okazało z dużym sukcesem i ku zadowoleniu większości naszych gości.
Jakby tego było mało, trzy dni przed Balem, prowadzący poinformował nas, że nie może przyjść. W wielkich nerwach szukałyśmy kogoś, kto go zastąpi. I tym razem też się udało - przyszedł młody, miły i przystojny dziennikarz z telewizji i wszystko poszło gładko.
Ale to nie koniec. Jak nigdy, gromadzenie fantów od sponsorów też trwało długo i z oporami. Ostatecznie, prawie już na mecie, miałyśmy masę wspaniałych i cennych fantów, które na Balu „szły” jak woda.
Zamówiłyśmy też wydrukowanie naszego lionowskiego kalendarza ze zdjęciami wielkich żaglowców, niestety wydawało się, że drukarnia nie zdąży wydrukować go przed Balem ze względu na wybory. Ale drukarnia zdążyła i każdy, kto przystąpił do licytacji, dostał kalendarz w prezencie.
Tu muszę dodać, że tegoroczny Bal, był „Balem Morskim". Starałyśmy się zrobić wszystko, żeby podkreślić jego „morskość” - wspomniane już kalendarze składały się ze zdjęć żaglowców, sala balowa jawiła się w barwach niebiesko-białych z bardzo ładnymi chorągiewkami na stołach, a na ścianie wisiał tzw. kod flagowy, wypożyczony z Akademii Morskiej. Goście zaś witani byli przy wejściu niebieskim drinkiem „Blu Laguna”.
Najważniejszym gościem tegorocznego Balu była pani Gubernator Okręgu 121 Polska - Anna Jęsiak–Suchecka wraz z mężem. Wręczyła ona naszej koleżance klubowej Barbarze Marciniak-Mareckiej nominację na Przewodnicząca Strefy Północno-Zachodniej oraz przypięła odznakę Strengthen The Pride. Gratulacje!!!
Przybyli też przedstawiciele innych Klubów Lions ze Szczecina oraz Rotarianie.
My „Jantarki” - jak zawsze otworzyłyśmy Bal układem tanecznym, oczywiście tym razem był to taniec morski. Wyszło chyba nieźle, ponieważ goście chcieli, abyśmy bisowały.
I potem już wszystko potoczyło się gładko. Jedzenie było pyszne, orkiestra doskonała, a piękny wielki tort smakował wszystkim. Goście z berlińskiego Klubu „Pariser Platz” po raz kolejny zamierzają „podebrać” kilka naszych balowych pomysłów i jak zawsze byli bardzo zadowoleni.
Licytacje przyniosły nam niezłą sumkę pieniędzy (około 30 tys.zł), choć nie tak dużą jak w ubiegłym roku. Najważniejsze jednak, że wystarczy na wybrany przez nas cel.
Za co oczywiście dziękujemy naszym hojnym sponsorom. Dziękujemy też naszym gościom za liczne stawienie się na Balu Morskim.
Podobno nie można mieć szczęścia we wszystkim. Ale my, pomimo wszelkich przeciwności losu miałyśmy!
Ewa Fundament-Karśnicka
Past Prezydent LC Szczecin Jantar
https://szczecinjantar.lions.org.pl/dzialalnosc/pozyskiwanie-funduszy/23-dzialalnosc/pozyskiwanie-funduszy/165-xvii-bursztynowy-bal-dobroczynny#sigFreeIdac890fa493